2015/09/20

"Oskar i pani Róża "-recenzja

Heej

Dzis po dość długiej przerwie wracam z kolejna renzją tym razem będzie to krótka, ajakże treściwa ksiażka, a mianowicie " Oskar i Pani Róża".

Tytuł: "Oskar i pani Róża"
Autor: Eric Emanuel Schmidt
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 83



Oskar i pani Róża to historia opowiadajaca o dziesięcioletnim chłopcu o imieniu Oskar, który jest chory na raka. Chłopiec przypadkiem dowiaduje się o tym,że zostało mu tylko dwanaście dni życia. W szpitalu poznaje równieżtytułową panią Różę. Pani róża podsuwa chłpocu pomysł aby codziennie był i dziesięc lat starszy równiez z jej pomysłu rodzą się listy Oskara do Pana Boga

"Oskar i pani Róża" to zaledwie osiemdziesięciotzrykartkowa . Chyba nie zromiem tego jak autor zmieścił  w tej książce tyle wartościowej treści. To bezwątpienia unikatowa pozycja. Książka ma formę zbioru listów Oskara do Pana Boga. Pewnie wydaje się wam,że zdradziłam wam już wszystkie informacje o tej książce, ale tak naprawdę ten krótki opis treści mówi tylko o fabule książki, aniej jej faktycznym całokształcie. Historie Oskara każdy musi przeżyć sam, Eric Smitt umożliwił nam to poprzez język tej książki i postać Oskara bowiem to on jest narratrorach w swoich listach. Autor w genialny sposób opisał uczucia chorych dzieci ich świdomość rzeczywistości . Pokazuje również postawę dorosłych.. Oskar wrzuca wszystkich dorosłych do jedengo worka mówi,że jego rodzice są tchórzami zachowując przy tym typową postawę dziesięciolatka z małym wyjątkiem. I tutaj pojawia się jeden z ciekawszych wątków ksiażki czyli relacja Oskara z panią Różą. Pani Róża jest naprawdę ciekawą postacią , którą autor umiejętnie nie ukazał nam w calóści. Staruszka przedstawia się Oskarowi jako była zapaśniczka, opowiada mu o swoich byłych walkach i rywalkach. Opowieści Pani Róży same nasuwajśą nam refleksje nad sensem i kruchością życia i przede wszytkim wysuwaja porównaniw iż zycie to ciągła walka na ringu. Otej książce nie mogę za wiele mówić i nie tylko ze względu na jej grubość. Jeżeli jescze jej nie przeczytliście to gorąco wam ja polecam i myślę, że moja krótka recenzja was do tego zachęci. Powoli przyzwycajam się do szkolnej rutyny więc częstotliwośc postów napewno się z większy przez te długie dwa tygodnie stęskniłam się za blogowaniem. do nastepnego posta !

Paa